Co robić, gdy kot zachoruje?

Wkrótce po kupieniu kota należy rozejrzeć się za dobrym weterynarzem, który zwierzę dokładnie przebada i zaszczepi przeciw na ogół śmiertelnej kociej zarazie (kociemu tyfusowi), kociej grypie, białaczce i wściekliźnie. Jeśli nie chcemy zakładać hodowli, powinniśmy się zdecydować na wysterylizowanie kota (kotki w wieku ok. pięciu miesięcy, kocura – siedmiu). O właściwym czasie zabiegu zadecyduje weterynarz. Zabieg odbywa się pod pełną narkozą i nie wywołuje żadnych ubocznych skutków. U kocurów zapobiega nawet rozpryskiwaniu uryny o bardzo silnym zapachu podczas oznaczania rewiru, kotki zaś trwale zabezpiecza przed niepożądaną ciążą.

Koty rzadko chorują, jednak regularnie powinno się sprawdzać, czy nie mają pasożytów, obserwować ich ogólną kondycję, kontrolować przemianę materii i od czasu do czasu poddawać badaniom u weterynarza. Ranki i skaleczenia, wynoszone często z kocich walk, powinny zostać zdezynfekowane, w przeciwnym razie może dojść do zakażenia. Jeśli kot zachoruje, nie wolno samemu przedsiębrać żadnych prób leczenia, lecz należy kota bezzwłocznie zawieźć do weterynarza.