Spacer z psem

przez | 21 sierpnia, 2017

Kontakt z innymi psami

Przebywanie w towarzystwie innych psów ma duże znaczenie, szczególnie w przypadku dorastających psów, gdyż uczą się naturalnego i swobodnego obcowania ze swoimi pobratymcami. Odwiedzajmy więc z psem możliwie najczęściej miejsca, gdzie zbierają się inni właściciele psów ze swoimi czworonogami. Kontakt z innymi psami, niewymuszone zabawy, szaleństwa, niezbyt poważne walki o pozycję społeczną są czynnikami, które uczą psa zachowań w grupie. Trzeba też wiedzieć, że samce, szczególnie młode, mają zwyczaj w zabawie wzajemnego obskakiwania się. Nie przerażajmy się tym i nie karćmy psa! Jest to zupełnie normalne. Te wzajemne gesty dominowania są częścią zabawy i służą do ustalania pozycji socjalnych.

• Błędem jest natychmiastowe odciąganie psa przy zbliżaniu się do niego dużego, obcego psa. W ten sposób przenosimy własny strach na zwierzę, robiąc z niego tchórza, który potem przy każdym spotkaniu z większym od siebie będzie uciekał, histerycznie skowyczał lub jako bojaźliwy agresor napastował bez powodu.

• Także natychmiastowe branie psa na ręce przy zbliżaniu się innego czworonoga nie jest dobrą metodą. Mały pies nabiera wówczas poczucia wyniosłości. Jeśli jeszcze z góry arogancko obszczekuje przybysza, to wyżej stojący w pozycji społecznej pies nie odmówi sobie okazji ukarania małego zarozumialca albo zaraz, albo przy najbliższej okazji.

• Niestety coraz częściej spotyka się obecnie psy o nieprawidłowych zachowaniach. U takich psów odruch hamowania kąsania jest w niebezpieczny sposób obniżony. Jest to następstwo nieprawidłowego doboru par w hodowli lub niewłaściwego obchodzenia się z psem. Wtedy pozostaje tylko jedno: w miarę możliwości schodzimy takiemu z drogi, a jeśli dojdzie do ugryzienia to niezwłocznie zaskarżamy właściciela. Właściciel zostaje wówczas prawnie zmuszony do zakładania psu kagańca. Tylko w takiN sposób można zapewnić ochronę ludzi i innych psów przed niebezpiecznymi, agresywnymi zwierzętami.

W lesie lub na skraju lasu

Na tym terenie pies musi być prowadzony na smyczy szczególnie wtedy, kiedy ma skłonność do polowań. Nawet jeśli mamy karnego psa, który nie kłusuje, to powinien być stale przy nas. Myśliwi mają prawo strzelania do kłusujących psów pozostających bez dozoru. Jeśli dojdzie do wypadku, to potem trudno jest ustalić czy faktycznie pies nie polował.

Psy „opętane manią kąpieli”

Takie wcześniej nie powstrzymane psy rzucają się do wody niezależnie od pory roku. Jeżeli pies należy do tego typu „maniaków wody”, trzeba umieścić w planie spacerów „wycieczki kąpielowe”. Należy też nauczyć psa wchodzenia do wody tylko za pozwoleniem. Nie kontrolowana kąpiel może być bowiem dla psa niebezpieczna. Kanały rzeczne czy śluzy o wybetonowanych brzegach mogą stanowić śmiertelną pułapkę dla psa. Ślizga się on wówczas łapami na gładkiej wysokiej ścianie betonowej, kaleczy opuszki palców i bez pomocy nie może wydostać się na brzeg. Istnieje też niebezpieczeństwo przeziębienia się psa, jeśli rozgrzany po zabawach i bieganiu na tychmiast skacze do wody. Szczególnie łatwo zaziębiają się psy krótkowłose, np. boksery.

Uwaga: U niektórych psów, np. u złotego retrievera, pływanie i szaleńcze zabawy w wodzie są cechą dziedziczną. Pies ten bowiem został wyhodowany między innymi do aportowania zwierzyny (np. kaczek) z wody. Dlatego też trzeba zaspokoić jego potrzeby w zakresie aportowania i częstego przebywania w wodzie, gdyż inaczej charakter jego ulega spaczeniu.